CR7 zmienia marzenia w rzeczywistość

Mistrz piłki nożnej, Cristiano Ronaldo, sponsorowany przez Herbalife, opowiada o swoich początkach ze sportem jako dziecko. Wszyscy w rodzinie Ronaldo kochają piłkę nożną i dorastał grając na ulicach z przyjaciółmi. Ronaldo mówi, że pewnego dnia jego ojciec, który pracował w klubie piłki nożnej, zapytał go, dlaczego nie przychodzi pograć, kiedy on pracuje. Od tego momentu, Ronaldo zaczął przychodzić na treningi i dostawał pomoc od swojego ojca. Lubił być częścią zespołu, a gra sprawiała mu radość. Ronaldo twierdzi, że wiedział wtedy, że jest inny od pozostałych piłkarzy, ale nie sądził, że pewnego dnia zostanie profesjonalistą. Jednak po trzech lub czterech lat, Ronaldo powiedział, że zaczął myśleć o tym, do którego z profesjonalnych zespołów mógłby dołączyć. Obserwował wiele meczy, a jego marzenie, aby zostać profesjonalnym piłkarzem stawało się coraz silniejsze.

CR7 wzmacnia jego grę dzięki elitarnemu odżywianiu

Cristiano Ronaldo mówi o tym, że gdy był młody, nie myślał za dużo o żywieniu i że jego główną motywacją było po prostu cieszyć się. Dopiero później w trakcie rozwoju jego kariery zaczął zdawać sobie sprawę, jak ważne jest odżywianie. Ronaldo widzi swoje ciało jako broń i to daje mu przewagę nad innymi graczami. Uważa on, że regeneracja po treningu i meczu jest kluczowa, dlatego też zdecydował się na współpracę z Herbalife. Ronaldo twierdzi, że gdyby nie trenował i nie odżywiał się odpowiednio, nie będzie najlepszy. I nie popełnił błędu – Ronaldo chce być najlepszy.

Granice istnieją tylko po to, aby je przekraczać

Cristiano Ronaldo, sponsorowany przez Herbalife, opowiada o tym, jak zostanie ojcem spełniło jego marzenia. Wielką przyjemność sprawia mu dawanie rad synowi, odprowadzanie go do szkoły i uświadamianie sobie, jak bardzo go kocha. Poradził swojemu synowi, żeby wierzył w siebie, ciężko pracował i podążał za marzeniami. Mówi mu także, że jeśli oczekuje szacunku, sam musi szanować innych. Ronaldo wyjaśnia, że dotąd jego ambicją było przekraczanie własnych granic, by osiągnąć swoje cele. Lubi żyć w teraźniejszości i nie martwić się zbytnio o przyszłość, bo jest przekonany, że będzie dobra. Ronaldo czuje, że jest w szczytowej formie, i ma nadzieję na kontynuowanie gry.

Pracownik Herbalife, Kevin Krauss, od kilka lat startował w Herbalife Triathlon, ale zawody w 2014 roku okazały się zupełnie inne od dotychczasowych. Latem Krauss miał poważny wypadek, gdy wracał na motocyklu z pracy do domu. Obudził się w szpitalu, zdezorientowany, z paskudnie zranioną nogą. Lekarze przeprowadzili dziewięć operacji, ale nie byli w stanie jej uratować. 7 lipca 2014 roku została częściowo amputowana. Ojciec Kevina przyznaje, że syn był bardzo wysportowany – nie mógł sobie wyobrazić, że będzie musiał nauczyć się żyć z tylko jedną sprawną nogą. W tych trudnych dniach Kevina nachodziły myśli w rodzaju „Dlaczego ja?”. Zobaczył przed sobą dwie drogi: na jednej był pełen smutku i użalał się nad sobą, na drugiej podjął wyzwanie i udowodnił sobie, że może pokonać każdą przeszkodę. Mając wsparcie rodziny, przyjaciół i kolegów z pracy, nie uległ żalowi. „Moi koledzy z Herbalife zorganizowali dużą sesję zdjęciową z setkami osób, z którymi pracowałem. Wszyscy trzymali tablice z pozytywnymi przekazami. To było wzruszające” – wspomina Kevin. Jego matka mówi, że gdy wrócił do domu ze szpitala, był pełen chęci, by znowu chodzić. Z entuzjazmem wybrał się na wizytę do protetyka. Zadziwił lekarzy, bo od razu po założeniu protezy wstał i zaczął chodzić.
Kevin miał jeszcze większą niż dotychczas motywację do ukończenia triathlonu, więc pomimo niepełnosprawności intensywnie trenował. W dniu wyścigu był mocno zdenerwowany, ale przygotowania opłaciły się. „Start w triathlonie to ostateczny test kondycji psychicznej – wyjaśnia Kevin. – Zmusza sportowca do pokonania bólu fizycznego i odkrycia w sobie wewnętrznej siły. Przekroczenie linii mety to było najlepsze uczucie od naprawdę dłuższego czasu”.
Teraz Kevin chce przygotować się jeszcze lepiej na kolejne zawody. „Nie chcę, by ludzie patrzyli na mnie, mówiąc: Och, to wspaniałe, godne podziwu. Chcę, by patrzyli na mnie jak na rywala w wyścigu i starali się dotrzymać mi kroku – mówi Kevin. – Nie żałujcie mnie. Nic mnie nie powstrzyma – jestem z powrotem”.

Zawodowy kierowca rajdowy, Nicolás Fuchs, opowiada o emocjach, jakich dostarcza mu uprawiana dyscyplina sportu. Podkreśla, że wyścigi rajdowe są wspaniałą okazją do zacieśniania więzów przyjaźni z zespołem, który uważa za swoją rodzinę. Fuchs, jako zapalony mechanik samochodowy i zawodowy kierowca, podejmuje coraz to nowe wyzwania sportowe. Uprawiany przez niego sport jest wymagający: ponad 20 rajdów rocznie, a treningi potrafią trwać do 10 godzin dziennie. Doskonała kondycja i odpowiednie odżywianie odgrywają kluczową rolę w dążeniu do sukcesu. Przy planowaniu treningów uwzględnia różne aspekty kondycyjne, w tym poprawę stabilności ciała i utrzymanie refleksu na wysokim poziomie. Jego dietetyk sportowy, Anunziata Morris, opowiada o tym, jak ważne jest dla Fuchsa utrzymanie idealnej wagi, oraz jak pomagają mu produkty Herbalife, dostarczające paliwa do wysiłku fizycznego za sprawą odpowiedniej ilości białek, węglowodanów, witamin i minerałów.